Dieta na Wielkanoc!?
- Anka Dziedzic
Podziel się tym wpisem
Słodka Wielkanoc.
Idą Święta! Co prawda trochę spokojniejsze niż Boże Narodzenie, bo i krótsze, i zwykle z mniejszą pompą obchodzone, ale jednak… Święta! A to oznacza jedzenie. Duuuuużo jedzenia! Będą mazurki kolorowe-karmelowe, będą baby drożdżowe lukrowane i z bakaliami, będą serniczki z polewą czekoladową, słodkie paschy i jeszcze jakiś tradycyjny wypiek: specjalność Mamy (co gorsza pewnie ze słodkim, jakże przepysznym kremem). Będą jajka, jajka i jeszcze raz jajka, z pieczywem, majonezem, chrzanem. Będzie żurek z boczusiem i białą kiełbasą, będą śledzie w śmietanie i sałatka jarzynowa z ziemniaczkami. Stół się będzie uginał pod ciężarem smakołyków, piękny, bogaty, przystrojony… i jak przed każdymi Świętami, rozpoczną się dylematy.
Tysiące pytań i brak dobrych odpowiedzi.
Jeść czy nie jeść? Jeśli jeść – to ile? Jeśli nie jeść, to czego nie jeść absolutnie, czego tylko trochę, a czego w dowolnej ilości? Ile kalorii ma kawałek sernika, a ile kawałek babki? Co wybrać: śledzie w śmietanie czy jajka w majonezie? Skusić się na paschę, czy poprzestać na kawałeczku mazurka, takim małym kawałeczku, z rożka, bo tam najmniej lukru. Sięgnąć po ulubione ciasto od Mamy, czy lepiej się powstrzymać? Czy trzeba poprzestać na chudej szynce (ze starannie odciętą otoczką tłuszczyku) położonej na przezroczystej kromeczce z kleksem chrzanu? Czy pozwolić sobie na rozpustę i zjeść jajko z jarzynową sałatką i kawałkiem (o zgrozo!) wiejskiej kiełbasy z dużą zawartością tłuszczu? A co z żurkiem!? Tam przecież jest mąka i ziemniaki! Co robić, co jeść, jak żyć?!
Jak zwykle: rozsądnie.
A ja Wam odpowiem tak, jak zwykle odpowiadam: Dziewczyny, nie dajcie się zwariować! Święta są od świętowania, a nie od umartwiania. Po prostu! Dajcie na luz i nie szalejcie. Dieta w Wielkanoc? Nieeeee… Po pierwsze nawet dwa dni obżarstwa nie spowoduje, że wszystkie Wasze dotychczasowe wysiłki znikną w mgnieniu oka. Organizm przyzwyczajony do regularnych i zdrowych posiłków nie będzie odkładał i magazynował, tylko spalał. Dlatego pozwól sobie na świętowanie. Luz, uśmiech, szczęście w te wyjątkowe dni są o wiele ważniejsze, niż reżim i liczenie kalorii, które Wam popsują nastrój. Odpuście, ucieszcie się Świętami, pozwólcie sobie być szczęśliwe i spokojne. A jeśli za żadne skarby nie będziecie wstanie przestać myśleć o ilości pochłoniętych kalorii, po prostu idźcie pobiegać albo znajdźcie inny (swój ulubiony) sposób na trening i spalanie nadliczbowych kalorii. I pamiętajcie, że po takim wysiłku „cardio” macie rozhulany metabolizm, więc tym bardziej nie musicie się martwić! Zwłaszcza, że jak się martwicie to jednocześnie się stresujecie. A jak się stresujecie, to poziom kortyzolu podskakuje. A jak kortyzolu jest za dużo, to organizm lekko panikuje i magazynuje. Dlatego pamiętajcie: nie wolno się w Święta stresować, a już na pewno nie z powodu diety!
Wielkanoc całkiem niskokaloryczna.
Poza tym chciałam Wam zwrócić uwagę, że wielkanocne menu nie należy do najgorszych! Owszem, słodycze i ciasta to nie są zdrowe przekąski, ale to tylko część świątecznego menu. Na stole pojawią się głównie jajka, wędliny i śledzie, Wszystkie te produkty same w sobie są bardzo fit! Jeśli podejdziesz z rozsądkiem do majonezu, białego pieczywa i masła, to już w ogóle nie ma powodu do obaw! Jedz do woli wysokobiałkowe produkty, dodaj do nich warzywa. Sałatka jarzynowa też nie jest samym złem, jak większość z nas myśli. Przy okazji, zdradzę Wam na nią mój sposób: zamiast ładować sam majonez, mieszam jogurt z musztardą i dodaję tylko łyżkę majonezu, dla smaku. W ten sposób zrobiony sos mieszam z jarzynami i gotowe! Lżej i tak samo smacznie. W dodatku do sałatki wrzucam zawsze ogóreczki kiszone, świeże jabłka i jajka. Wszystko pokrojone w drobną kostkę, obowiązkowo. Taka sałatka w wersji „light” smakuje wybornie, a Ty zupełnie nie musisz się zastanawiać nad jej kalorycznością. Proste i bezstresowe!
Dlatego z okazji Świąt życzę Wam dużo spokoju, miłości i uśmiechu. Braku stresu, braku spiny, braku poczucia „że coś robię nie tak”. Wyluzujcie i cieszcie się czasem z bliskimi! Bo Święta to nie posiłki i stres, ale bliskość i radość!
Więcej wpisów
Dlaczego Picie Wody Jest Kluczowe? Odkryj Korzyści Picia Wody na Czczo!
Spis treści Picie wody to więcej niż tylko ugasić pragnienie. To fundamentalny element naszego codziennego życia, który ma ogromny wpływ
Gdzie przebiega granica i jaki jest dzienny limit kawy?
Spis treści Wprowadzenie Co to jest kofeina? Kofeina jest naturalnie występującą substancją chemiczną, której główne źródło stanowią ziarna kawy, liście