Kiedy dostaje takie maile to naprawdę wiem, że moja praca ma sens. Iza, jesteś wspaniała i z całego serca Ci gratuluję! Bardzo dziękuję też wszystkim, którzy są ze mną i zmieniają się na dobre dla siebie. Przytaczam poniżej list od Izy i stawiam ją za wspaniały przykład do naśladowania.
” Na samym początku chciałam Ci bardzo mocno podziękować, że zagościłaś i zmieniłaś moje życie. Mam 29 lat, jestem Mamą 3 dzieci, ponad 2 lata temu mój świat się załamał… okazało się, że młodszy syn cierpi na autyzm… to zmieniło życie moje i mojej rodziny na zawsze. Morze wylanych łez do poduszki, milion pytań dlaczego „my” i walka o syna zżby do nas wrócił.. Ciężko jest życ z niepełnosprawnym dzieckiem, całe życie dostosowaliśmy do niego i dla niego, a wiec totalny brak czasu dla siebie..zrezygnowałam z pójścia do pracy. Po dwóch latach okazało się niespodziewanie że jestem w ciąży..i od tego się zaczęło. Pamiętam moje poprzednie ciąże, z pierwszym synek 28kg do przodu, z drugim 15 kg, postanowiłam że ta ciąża będzie inna. Znalazłam twój profil i od samego początku zakochałam się w tym co robisz!! Zaczęłam ćwiczyć od 14 tygodnia ciąży do 36. Dzięki twoim ćwiczeniom w trzeciej ciąży przytyłam zaledwie 10kg, ale czułam się dobrze przede wszystkim psychicznie. Czas ćwiczeń był dla mnie taką chwilą relaksu od dość głośnej i trudnej rzeczywistości jaka panowała u mnie na co dzień… to dawało mi kopa i sile.obecnie jestem 5,5 miesiąca po porodzie, nie ćwiczę aż tak regularnie jak bym chciała ze względu na duże ograniczenie czasu, przy synu jest bardzo dużo pracy plus moja mała córeczka, ale staram się ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu. Staram się zdrowo jeść. Ale jednego jestem pewna,może to jeszcze nie aż tak spektakularne wyniki, ale do lata myślę że osiągnę wymarzony cel, ale czuje się rewelacyjnie.Moja samoocena mocno podskoczyła w górę i to dzięki tobie i twoim treningom!!!!!! nie odpuszczam i jeszcze raz dziękuję.”
